Składy karm suchych – co tak naprawdę się w nich znajduje?

 

Wielu właścicieli czworonogów decyduje się na zakup gotowych suchych karm i na stałe podawanie ich swoim pupilom. Wybór jest ogromny, dostępne karmy produkowane są w Polsce, krajach Unii Europejskiej czy w USA i Kanadzie. W tym artykule, chciałabym omówić ogólnie analizę ich składu, uwzględniając rozszyfrowywanie opisów podawanych przez producentów.

Bardzo ważna jest kolejność wyszczególnionych składników na etykiecie. Według przepisów – ten, który ma największy udział wagowy w karmie musi być podany na pierwszym miejscu. Następne składniki układane są w sposób malejący. Producenci karm pragną, aby mięso wymieniane było w składzie na początku i starają się ukrywać tanie wypełniacze jak zboża czy ziemniaki, dzieląc je na poszczególne komponenty. I tak na przykład skład karmy zawierającej 40% ryżu i 20% mięsa zostaje oznaczony jako : 20% mięsa, 15% ryżu białego, 15% ryżu brązowego, 10% otrębów ryżowych. Ta celowa manipulacja ma na celu poprawienia obrazu jakości karmy w oczach klientów. Często producenci określają swój wyrób jako „Premium” lub ” Super Premium”. Nie oznacza to jednak, że musi on spełniać jakieś określone wymogi jakościowe, czasami to tylko inwencja marketingowa sprzedawców.

ANALIZA SKŁADU SUCHEJ KARMY – czyli informacja, jakie surowce zostały użyte do jej produkcji.

1. MIĘSO, RYBY I SUROWCE POCHODZENIA ZWIERZĘCEGO
Psy są mięsożercami, a zatem w składzie karmy mięsa powinno być jak najwięcej. Białka i tłuszcze pochodzące z mięsa są przez czworonogi najlepiej przyswajane. Jeżeli na etykiecie znajdziemy określenie mięso suszone, dehytratyzowane czy liofilizowane, oznacza to, że przed procesem produkcji karmy zostało ono pozbawione wody. Wiemy wtedy, że podany procent mięsa jest adekwatny do rzeczywistego jego udziału w składzie. Producenci czasem umieszczają na etykiecie ładnie brzmiące – dla kupujących – określenie „świeże mięso”. Należy pamiętać, że jego faktyczny udział w kompozycji gotowej już karmy znacznie spadnie, gdy przytoczone wartości procentowe dotyczą produktów przed obróbką technologiczną. Wynika to z tego, że masa takich produktów liczona jest wraz z zawartą w nich wodą.

Odradzam podawanie czworonogom karm suchych, których składnikiem jest mączka kostna i mięsno-kostna. Wytwarzana jest ona w zakładach utylizacji zwierząt i powstaje poprzez przerób odpadów poubojowych. Określenie „produkty pochodzenia zwierzęcego” także powinno zniechęcać właścicieli psów. Pod nim bowiem kryją się składniki takie jak: pióra, rogi, łożyska czy krew. Dobrą alternatywę dla mięsa mogą stanowić ryby. Zawierają dużo cennych substancji, które mają pozytywny wpływ na organizm naszych pupili. Znajdziemy w nich kwasy tłuszczowe Omega, jod, selen, witaminę D, magnez i wapń. Są źródłem pełnowartościowego lekkostrawnego białka, które łatwo się wchłania.

2. SUROWCE POCHODZENIA ROŚLINNEGO

  • WARZYWA I OWOCE
    Mogą to być np: ziemniaki, bataty, pomidory, marchewki, pietruszki, dynia, szpinak, seler korzeniowy, jabłka, żurawina czy jeżyny. Stanowią one główne źródło witamin, antyoksydantów i enzymów, w dobrych proporcjach są jak najbardziej pożądane w diecie czworonogów.
  • ZIOŁA I ZDROWE SUROWCE ROŚLINNE
    W składzie karmy znajdziemy np: babkę plesznik, rumianek, korzeń łopianu, ostropest, miętę, nagietek, kozieradkę, tymianek, majeranek, oregano, wodorosty, szałwię czy siemię lniane. Ich obecność jest korzystna dla diety psów zawierają bowiem wiele cennych składników biologicznie czynnych i mają działanie prozdrowotne.
  • ROŚLINY STRĄCZKOWE
    W suchych karmach czasem pojawiają się soja, groch i soczewica. Soja poza skrobią i białkiem zawiera także fitoestrogeny, należy więc unikać dużej jej ilości w pożywieniu czworonogów, gdyż może powodować zaburzenia hormonalne. Groch i soczewica w odpowiednich proporcjach są akceptowane w diecie psów, natomiast ich nadmiar może powodować zaburzenia żołądkowo-jelitowe.
  • ZBOŻA
    Często spotykamy w karmach pszenicę, kukurydzę, owies, jęczmień lub ryż. Białko w nich zawarte nie zawiera wszystkich potrzebnych aminokwasów i nie jest tak łatwo trawione przez psy jak białko zwierzęce. Dostarcza przede wszystkim nadmiaru węglowodanów, których zbyt duże spożycie może przyczyniać się do chorób serca, wątroby, nerek, cukrzycy, otyłości i biegunek. Najlepiej przyswajalnym zbożem jest ryż, a najgorzej kukurydza. Nie ulega wątpliwości, że obecność zbóż pozwala producentom znacząco obniżyć koszty produkcji. Są one spoiwem ułatwiającym formowanie kulek w procesie powstawania karmy. Stanowią tani wypełniacz, którego ilość powinna być znikoma lub w ogóle nie pojawiać się w składzie.

Niepożądana jest także obecność konserwantów, przeciwutleniaczy, zagęszczaczy, stabilizatorów oraz barwników i substancji aromatyzujących. Dobrze jeśli przeciwutleniacze BHA czy BHT, które zostały już wycofane z list dozwolonych dodatków w produkcji żywności dla ludzi, są zastępowane w karmach przez mieszankę tokoferoli lub rozmaryn. Chronią one również przed jełczeniem, a są zupełnie nieszkodliwe dla czworonogów.

Skład gotowych suchych karm może być bardzo różnorodny. Od bardzo słabych składających się głównie z tanich wypełniaczy roślinnych i „produktów pochodzenia zwierzęcego”, konserwantów i barwników po wartościowe oparte na mięsie, warzywach, owocach i ziołach, bez sztucznych dodatków. Niestety często wyznacznikiem jakości jest cena, która w przypadku tych najlepszych pod względem składu karm jest dość wysoka.

Nie polecam karm produkowanych przez wielkie koncerny (Royal Canin, Eukanuba, Purina, Hills, Pedigree) koncentrują się one na obniżaniu kosztów, maksymalizacji zysków i wielu drogich chwytach marketingowych. Skład ich wyrobów jest na prawdę kiepski, często jest powodem różnych problemów zdrowotnych czworonogów np. alergii. Uważam, że lepiej wybierać marki mniej znane, często rodzinne firmy, które skupiają się przede wszystkim na jakości karmy a nie na drogiej reklamie. Przed zakupem polecam dokładne zapoznanie się z opisem składu podanym przez producenta, właściwy wybór pożywienia dla naszych pupili decyduje przecież o ich kondycji i zdrowiu.